Hay Day, czyli wsi wesoła, wsi spokojna

 

Brakuje Wam czasami kontaktu z naturą? Chcielibyście poobcować z przyrodą, florą i fauną? Macie dość miasta, i marzy wam się ucieczka na wieś? Nie oszukujcie się. Życie na wsi dobrze wygląda w katalogach gospodarstw agroturystycznych. Ale i mieszczuch może zaznać nieco „sielskiego, anielskiego” żywota na własnym rancho. Oczywiście wirtualnym, na smartfonie, w końcu there is an app for that.

Hay Day to darmowa gra na iOS oraz Android, która przypadła mi ogromnie do gustu i wciągnęła bez końca. A to nie lada wyczyn, gdyż z natury szybko się nudzę, i rzadko która gra zagrzewa na moim telefonie miejsce na dłużej, niż kilka -kilkanaście miesięcy. Za to w Hay Day gram już wiele miesięcy i nie zamierzam przestać. Wszystko dla tego, że gra właściwie nie wymaga od gracza zaangażowania. Ale po kolei.

Czas żniw

Rozgrywka w Hay Day jest prosta. Mamy farmę, którą musimy rozbudowywać. Wiąże się to z kupowaniem żywego inwentarza, wysiewaniem pola i generalnie produkcją wszelkiego typu wiejskich produktów i smakołyków. Nasze zbiory i przetwory możemy sprzedawać innym graczom lub upłynniać za pomocą specjalnej tablicy ogłoszeń czy statku handlowego. W Hay Day mamy również do dyspozycji własne jeziorko, w którym możemy łowić, oraz miasteczko, gdzie staramy się zaspokoić potrzeby jego mieszkańców.

Jak to bywa w przypadku tego typu gier, naszym celem jest ciągłe rozwijanie się. Na tym mechanizmie jest oparty oczywiście model biznesowy gry. Jeżeli chcemy przyśpieszyć nasz rozwój, bo mamy już dość czekania na znalezienie niezbędnego do rozbudowy elementu, możemy kupić wirtualną walutę i diamenty, oczywiście za realne pieniądze.

Zostań farmerem

To, co jednak jest fajne w Hay Day, to fakt, że rozgrywka nie wymaga od nas wydawania pieniędzy. Możemy nieco przyśpieszyć nasz rozwój, dokupić jakieś ozdoby, ale bez większego problemu można grać w Hay Day bez tego. Co istotne, gra nie wymaga od użytkownika nieustannego zaangażowania. Można przez tydzień, miesiąc, a nawet rok nie odwiedzać swojej farmy i nic się z nią nie stanie. Dodatkowym atutem gry jest fakt, że twórcy Hay Day dbają o społeczność graczy. Nieustannie pojawią się okolicznościowe updaty, a gra jest rozbudowywana. Poza tym, graficznie Hay Day prezentuje się naprawdę nieźle. Wystarczy, że przybliżymy widok, i dostrzeżemy, że każdy rodzaj zwierzątek na naszej farmie inaczej się zachowuje.

Są też minusy. A właściwie jeden. Serwery. Ładowanie gry często jest bardzo wolne, a nierzadko również zdarza się, że nie ma się do niej dostępu. Co w przypadku tytułu, w który nie da się grać bez połączenia z serwerami, jest bardzo denerwujące. Tutaj jednak muszę oddać twórcom gry sprawiedliwość. Niemal za każdym razem, gdy coś nawala, gracze otrzymują zadośćuczynienie w postaci diamentów.

Bez akcji, a wciąga

Hay Day nie jest pomysłem oryginalnym. w App Store czy Google Play roi się od gier tego typu. Jest to jeden z chyba najbardziej oklepanych gatunków z bardzo banalnym, aczkolwiek skutecznym modelem biznesowym. Niemniej jednak, według mnie twórcom Hay Day udało się to, co wielu innym nie wychodzi. Wzięli sprawdzony pomysł, ale zrealizowali go z dbałością o szczegóły i humor. Czasami nie ma sensu odkrywać Ameryki na nowo.

Także smartfony w dłoń i tylko kilka minut dzieli Was od rozpoczęcia wirtualnej przygody w roli farmera. Choć polecam również wycieczkę w realu. Świeże powietrze jeszcze nikogo nie zabiło.

Ocena: 8

Plusy:

• Dobra grafika

• Spora grywalność

• Diabelnie wciągająca

• Wiejskie życie bez wychodzenia z domu

Minusy:

• Problemy z serwerami