Minionki i gry, czyli Despicable Me: Minion Rush
|Despicable Me to gra mobilna w stylu runner, która została wydana by pomóc w promocji filmu pod tym samym tytułem. To, że aplikacja jest czymś w stylu dodatku promocyjnego do lepszego, większego produktu nie oznacza jednak wcale, że jest słaba. Wręcz przeciwnie! Despicable Me to bardzo fajna, sympatyczna i wciągająca gra, nie tylko dla fanów tego typu gier.
Jej zasady są dziecinnie proste – w grze sterujemy sympatycznym Minionkiem z filmu Despicable Me, którym mamy biec cały czas przed siebie. Utrudnieniem są przeszkody, które znajdują się na naszej trasie. Cała zabawa polega na tym, by je umiejętnie mijać. Ważne jest też by po drodze zbierać jak największą ilość owoców – bananów. Banany są bowiem czymś w rodzaju waluty, ale o tym za chwilę.
Sterowanie, podobnie jak w przypadku innych tego typu gier jest proste – nasz Minionek biegnie zazwyczaj po trasie, która ma coś w stylu trzech „pasów ruchu”. By omijać przeszkody konieczna jest zmiana „pasa”. Czasem więc należy przemieścić się na lewą, środkową lub prawą stronę naszej bieżni. Bohaterem sterujemy przesuwając palcem w lewo lub w prawo, tak by był na właściwej drodze. To jednak nie wszystko – niektóre z przeszkód trzeba przeskoczyć lub ślizgiem przecisnąć się pod nimi. W tym celu wykonujemy ruch palcem do przodu (by wykonać skok) lub wykonujemy na ekranie gest w naszą stronę by przetoczyć się pod spodem. Wyjątkiem jeśli chodzi o sterowanie są krótkie zjeżdżalnie, na których można sterować przechylając telefon.
Gra zarówno w wersji na Androida jak i iOS-a jest darmowa. Chyba już wiecie co to znaczy? Tak, w grze zawarte są mikropłatności. Za prawdziwe pieniądze można kupić tzw. tokeny, które służą do odblokowywania dodatków ułatwiających grę. Za pieniądze można też odblokować jedną z dodatkowych postaci. Oprócz tokenów, walutą są banany, które zbieramy po drodze. Jest o nie bardzo łatwo, a można je wykorzystać kupując np. pistolet, który zniszczy przeszkody lub odkurzacz, który sprawi, że łatwiej będzie zbierać … banany. Można więc to potraktować jako dobrą inwestycję.
Gra złożona jest z wielu etapów i różnych lokacji. By móc przejść z jednego do drugiego poziomu, wystarczy spełnić jeden z trzech warunków. Są nimi np. konkretna ilość zebranych bananów czy przebiegnięcie danej odległości. Etapy są bajecznie kolorowe i naprawdę dużo się w nich dzieje. Cała okolica aż tętni życiem, mnóstwo jest różnorodnych przeszkód, rozwidleń, skoczni, czy innych Minionków, na które można się natknąć na drodze. Podsumowując - grając w Despicable Me nie można się nudzić.
Cała gra prezentuje się naprawdę dobrze. Ma mnóstwo najróżniejszych opcji, bonusów, gadżetów do kupienia lub zdobycia i dużą ilość dodatkowych aktywności. Największą wadą okazał się dla mnie proces instalacji. Po zainstalowaniu gry jeszcze 3 razy (!) pobierała ona dodatkowe treści ze sklepu. Gra sugerowała też, ze mam problemy z internetem, co jest raczej bardzo wątpliwe. Podczas instalacji musiałem 2 razy restartować grę, by dokończyć jej instalację. Biorąc pod uwagę, że korzystam z całkiem jeszcze świeżego Nexusa 5, nie był to problem sprzętowy, a wina gry.
Despicable Me to fajna, ładna i wbrew pozorom całkiem rozbudowana gra z mnóstwem różnego rodzaju bonusów, dodatkowych etapów i wyzwań. To jednak produkcja raczej dla osób lubiących runnery, albo dla takich, które nie mają ochoty angażować się i spędzać zbyt wiele czasu nad rozgrywką.