Shattered Pixel Dungeon – rpg typu roguelike na twój smartfon lub tablet
|Wydaje się, że mechanika gier rogulike doskonale sprawdzi się na urządzeniach mobilnych. Prostota wykonania, nastawienie na wyobraźnię i klimat, losowość rozgrywki i wysokie replayability. O dziwo jednak gatunek ten jest dość rzadkim przedstawicielem gier na smartfony i tablety. My przyjrzymy się jednemu z nich, przez niektórych uznawanego za najlepszego przedstawiciela tego gatunku na urządzenia mobilne. Oto Pixel Dungeon, a w zasadzie mod rozszerzający jego możliwości – Shattered Pixel Dungeon.
Rogulike i Pixel Dungeon
Zanim przejdę do samej gry, jestem winien mały wstęp dla osób, które nie wiedzą, czym jest rogulike i czym jest gra Pixel Dungeon.
Rogulike to specyficzny gatunek komputerowych gier RPG, których nazwa wzięła się od gry… Rogue z 1980 roku. Ten oparty na grafice złożonej ze znaków ASCII tytuł był dungeon crawlerem, w którym naszym bohaterem musieliśmy zejść na najniższy poziom podziemi i odzyskać tajemniczy amulet. Gra ta wyznaczyła standardy gatunku, wśród którego najważniejsze cechy to losowo generowane poziomy, turowy system rozgrywki, ogromna liczba przedmiotów do zbierania, dbanie o zaspokojenie głodu naszego bohatera czy przede wszystkim tzw. permadeath – czyli w trakcie gry mamy tylko jedno życie, przegramy, zaczynamy od początku (i nie można robić save’ów!).
Wśród najważniejszych gier tego gatunku, oprócz Rogue, należy wymienić przede wszystkim ADOM (Ancient Domains of Mystery), Moria, Nethack czy bardziej współczesny Doom Roguelike. Kilka współczesnych gier czerpie także z zasad tego gatunku, wspominając chociażby Binding of Isaac, Faster Than Light czy Rogue Legacy. Bardziej klasyczną stronę rogulike prezentował właśnie androidowy Pixel Dungeon.
Pixel Dungeon stworzony przez Watabou został wydany w 2012 roku i w pełni spełniał zasady klasycznej gry rogulike. Jedyną większą różnicą było zaimplementowanie interfejsu graficznego. Naszym zadaniem w grze jest wcielenie się w będącego przedstawicielem jednej z czterech klas śmiałka, który musi dotrzeć do najgłębszego poziomu podziemi i pokonać ostatniego bossa Yog-Dzewa. Shattered Pixel Dungeon, którym się tutaj zajmiemy, jest opartym na open source’owym źródle oryginału modelem Pixel Dungeon, który znacznie urozmaica rozgrywkę.
Jak to działa?
Jak już wspomniałem, w grze możemy wybrać jedną z czterech postaci – wojownika, złodzieja, maga i łucznika (którego należy odblokować, spełniając określony warunek). Każdą postacią gra się inaczej i wymaga ona innej strategii, dlatego na początku warto spróbować rozegrać trochę partii i sprawdzić, kim gra się nam najwygodniej (ja upodobałem sobie wojownika).
Zaraz po wyborze postaci jesteśmy rzucani w świat gry. Naszym zadaniem jest eksplorowanie kolejnych poziomów podziemi, pokonywanie napotkanych przeciwników, rozwijanie postaci i zapełnianie naszego ekwipunku.
Każdy „etap” podziemi składa się z 5 plansz, w której ostatnia to arena z bossem danego etapu. Maksymalnej liczby poziomów nie zdradzę, to już odkryjcie sami. Na każdym z rodzajów podziemi spotkamy różnych przeciwników (na początku będą to szczury i kraby, później napotkamy gnomy, szkielety, złodziei, pająki, nietoperze, golemy itp.). Wraz z coraz większą głębokością ich wytrzymałość i umiejętności będą rosły, stając się coraz większym zagrożeniem dla naszego bohatera.
Dlatego naszym celem jest zdobywanie jak największej liczby punktów doświadczenia (te zdobywamy tylko za zabijanie wrogów) oraz wykorzystywanie znajdowanego ekwipunku. Nie mamy żadnego wpływu na rozwój naszego bohatera. Po prostu po przekroczeniu progu doświadczenia nasza postać awansuje poziom i staje się silniejsza. Jedynie możemy przyśpieszyć nasz rozwój, wskakując automatycznie na kolejny poziom, korzystając ze specjalnego zwoju z czarami, lub podwyższyć naszą siłę, wypijając odpowiedni napój.
Wracając do ekwipunku, Shattered Pixel Dungeon dostarcza nam naprawdę dużą jego różnorodność. Mamy kilka rodzajów broni białej, miotanej, którą możemy rozróżnić na zwykłą, ulepszoną i magiczną. Do tego dochodzą bronie dystansowe i wszelkiego rodzaju różdżki. Naszego bohatera możemy także ubrać w różnego typu zbroje, przyodziać go amuletami lub pierścieniami, lub obdarzyć specjalnymi artefaktami. Dodatkowo w trakcie przygody odnajdziemy ogromną liczbę zwojów z czarami, przeróżnych napojów do wypicia oraz sadzonek roślin, które możemy sadzić i wykorzystywać do naszych celów lub sporządzać z nich napoje. Tutaj warto wspomnieć, że zależnie od wybranej postaci, początkowo nie będziemy wiedzieć, do czego służy dany napój czy zwój, wszystko musimy przetestować sami w boju, co może przynieść różne skutki…
Inną istotną rzeczą w grze jest głód. Nasz bohater wraz z trudami podróży robi się głodny, dlatego należy pamiętać, by zawsze mieć przy sobie jakiś prowiant, inaczej będziemy karani utratą zdrowia co kolejną turę, przez co nasza zabawa może się szybko skończyć.
No właśnie, Shattered Pixel Dungeon przynosi ze sobą jedną ze wspomnianych cech gier rogulike – permadeath. Jeśli zginiemy, będziemy musieli zacząć naszą rozgrywkę od początku. Dlatego trzeba rozważnie planować nasze postępowanie, a należy pamiętać, że gra jest trudna i mogę wam obiecać, że wielokrotnie będziecie do niej podchodzić, aż uda się wam uzyskać satysfakcjonujący wynik (o przejściu nie wspominam, bo to już naprawdę duży wyczyn). W tym miejscu silnie uwidacznia się także losowość gier typu rogulike. Czasami dostaniemy sprzyjający do długiej zabawy układ lochów i przedmiotów w nich się znajdujących, innym razem przejście ledwie dwóch poziomów podziemia będzie nie lada wyczynem. Niektórzy mogą postrzegać to jako wadę gry, jednak to właśnie między innymi te cechy roguelike sprawiły, że ten typ gier ma swoich zagorzałych miłośników.
8-bits revival
Shattered Pixel Dungeon utrzymany jest w niezwykle popularnej w ostatnich latach stylistyce retro/8-bitowej. I trzeba przyznać, że sprawdza się to dobrze i gra wygląda po prostu ładnie. Jej pikselowatość dodaje jej oryginalnego uroku. Co prawda puryści mogą krzyczeć, że najlepiej, gdyby grafika ograniczyła się do znaków ASCII, ale mam dla nich złą wiadomość. Nawet ADOM doczekał się swojej wersji graficznej i właśnie zawitał na Steama. Takie czasy. Aczkolwiek dodanie alternatywnego trybu w „klasycznym” widoku mogłoby być ciekawym smaczkiem.
O dziwo strona dźwiękowa Shattered Pixel Dungeon stoi na przyzwoitym poziomie. Piszę „o dziwo”, gdyż z reguły w rogulike’ach mało kto przejmował się dźwiękiem… A tutaj od samego ekranu głównego, przez kolejne komnaty towarzyszy nam ścieżka dźwiękowa (dość przyjemna i nieirytująca), a nasze działania ilustrowane są prostymi odgłosami. Niby niewiele, ale cieszy i pozwala ciekawiej spędzić czas z grą.
Najlepszy roguelike RPG na Androida?
Odpowiedź na to pytanie zostawiam wam. Ja przyznam, że pomimo już ponad setki rozegranych partii w Shattered Pixel Dungeon (i drugich tyle w Pixel Dungeon) nadal z chęcią wracam do tej gry. Wydaje mi się, że gry rogulike mają duży potencjał na urządzeniach mobilnych i chętnie zobaczyłbym coraz więcej tytułów w tej kategorii. Póki co mam Shattered Pixel Dungeon, który choć wymagający, czasem nieznający litości (urok rogulike’ów), to wciąga i sprawia, że chce się grać w niego wielokrotnie. Szukasz gry, która nie wybaczy ci popełnionych błędów, postawi przed Tobą wyzwanie, sprawi, że każda rozgrywka będzie inna i że będziesz chciał do niej wracać? Spróbuj Shattered Pixel Dungeon.
Ocena: 9/10
Plusy:
- Bardzo dobry (jeśli nie najlepszy) rogulike RPG na Androida.
- Świetne rozszerzenie podstawowej wersji Pixel Dungeon.
- Wymagający, potrzeba sporej liczby rozgrywek, aby dobrze opanować strategię gry.
- Retrografika ma swój urok.
- Wciąga.
Minusy:
- Poziom trudności może niektórych odrzucić (choć jak na rougelike i tak nie jest aż tak trudno).
- Bez sprawdzenia w sieci ciężko się domyślić działania niektórych przedmiotów.